Mierzy 24,2 metra szerokości i aż 4,6 metra wysokości oraz waży prawie 100 ton – PKP podjęły samodzielnie decyzję o jej zachowaniu i przeniesieniu z wyburzanego budynku, choć nie było takiego obowiązku. Mozaika, która znajdowała się na starym dworcu w Oświęcimiu, została przeniesiona na elewację nowego budynku.

Przeniesienie monumentalnego dzieła sztuki, stworzonego przez malarza Kazimierza Gąsiorowskiego w latach 1964-65, które zdobiło dawniej hol starego dworca w Oświęcimiu, było nie lada wyzwaniem technicznym.  Najpierw wykonano pełną dokumentację mozaiki, wykorzystując do tego skan 3D powierzchni. Następnie powstały analizy inżynierskie i konserwatorskie, które wykazały, że można ją przenieść tylko i wyłącznie metodą stacco a massello, czyli wraz z całym podłożem.

–  Było to bardzo duże wyzwanie, zważywszy na rozmiar dzieła, który wynosi 24,2x4,6 metra, czyli ponad 100 mkw. i jego wagę wynoszącą prawie 100 ton. W związku z tym mozaika musiała zostać precyzyjnie podzielona na cztery sekcje – każda po 6 metrów szerokości i odpowiednio zabezpieczona przy transporcie, na czas składowania, a później w trakcie montażu na elewacji nowego budynku dworca – opowiada architekt Paweł Kośmicki z PKP S.A., autor projektu przebudowy dworca.

Sam demontaż każdej z ważących 24 tony części trwał około 3 godzin, a cała operacja zajęła prawie pół dnia. Po zakończeniu prac rozbiórkowych i wykonaniu żelbetowej konstrukcji nowej bryły dworca segmenty muru wraz z mozaiką zostały przeniesione dźwigiem na docelowe miejsce na południowej elewacji dworca i posadowione na nowym fundamencie. To skomplikowane technicznie przedsięwzięcie udało się wykonać z ogromną dokładnością. Sekcje mozaiki połączono w całość z precyzją  5 milimetrów!

Po połączeniu części mozaiki konieczne było przeprowadzenie prac konserwatorskich z pomocą specjalistycznych środków. Dzięki czemu odzyskała ona pierwotną kolorystykę i historyczny wygląd. Co ciekawe, zachowanie, przenosiny, renowacja mozaiki nie wynikały ze wskazań służb konserwatorskich. – Decyzja o zachowaniu dzieła Kazimierza Gąsiorowskiego była podyktowana chęcią ocalenia dzieła sztuki  o wysokiej wartości historycznej i artystycznej oraz z poczucia odpowiedzialności za dziedzictwo kulturowe – podkreśla Kośmicki . – Zdajemy sobie również sprawę z tego, że ma ona duże znaczenie dla mieszkańców Oświęcimia, ponieważ przez wiele lat stanowiła element wystroju wnętrza wyburzonego już dworca – dodaje.

Dodatkowym akcentem, który pojawi się przed nowym budynkiem jest mozaika roślinna, projektu architekt krajobrazu Marzeny Świtalskiej - żywa reinterpretacja kompozycji pierwowzoru. Ma ona wypełniać i uatrakcyjniać przestrzeń placu dworcowego, ale jednocześnie być symbolicznymi kwiatami złożonymi w hołdzie ofiarom dawnego obozu Auschwitz-Birkenau. Do jej wykonania użyto 2500 sadzonek rozchodników, żurawek i goździków w kilku odmianach kolorystycznych.

Budowa nowego dworca w Oświęcimiu realizowanego w formule Innowacyjnego Dworca Systemowego dobiega końca. Planowane otwarcie obiektu nastąpi w pierwszej połowie 2020 roku.

Mozaika na dworcu w Oświęcimiu

Monumentalne dzieło sztuki zostało wykonane w latach 1964-65 w ramach gruntownej modernizacji pochodzącego z połowy lat 70. XIX wieku budynku dworca. Jej autorem jest Kazimierz Gąsiorowski, malarz, a później twórca mozaik w wielu lokalizacjach w całej Polsce. 

Mozaikę wykonano z czarnych, białych i szarych kamieni oraz z brył szklanych w kolorach czerni, bieli i ostrej, karminowej czerwieni. Elementy zostały osadzone bezpośrednio na ceglanym murze za pomocą zaprawy cementowej, w obrębie ciemnych partii kolorystycznych podbarwionej farbą.

Kompozycja wyraźnie dzieli się na dwie części. Lewa strona, składająca się z płaszczyzn bardzo intensywnej czerwieni i pasów czerni, skontrastowana jest z łagodną kolorystyką prawej strony, wypełnionej rysunkiem białych, delikatnych kształtów przypominających łodzie lub fale. Można ją traktować jako kompozycję całkowicie abstrakcyjną, nie niosącą wyraźnego znaczenia ani ładunku emocjonalnego, ale pojawiały się także interpretacje, w których przypisywano jej symbolikę przekraczania Morza Czerwonego. Według części materiałów archiwalnych kompozycja nosiła tytuł „Wyzwolenie”. Za znaczeniem symbolicznym przemawiałyby okoliczności powstania dzieła – odsłonięcie nastąpiło w ramach obchodów 20. rocznicy wyzwolenia obozu.